[autopromocja]
- Przemek Janczak
- 25 sie 2020
- 1 minut(y) czytania
po chamsku wyrzucają nas niezbici prawacy i katole w sercu tylko złoczyńcy chcieliby mieć świat na własność na posiadanie swoje pany chcą postawić ten świat chcą zaprosić swoich którzy się uważają za profesjonalistów za profesorów prawa i mądrości Dekalogu wcale wymyślonego chcą zaprosić tych którzy nienawiść sieją i hejt
choć otaczali nas tacy dobrzy teraz nas atakują obcy przyjaciele nadludzi pozjadają ciasta ułomnym którzy nie zdążyli sprzątnąć z zastawionego stołu
nas atakują drwale nas atakują kaci nas atakują myśliwi polujący na nas ludzi którzy chcą kochać
ich atakuje bezczelnie wirus złości nieprzyzwoitości ich atakuje jak prawdziwy cham a oni nas za uszy ciągną do kąta
nas atakują nadludzie stojący nad naszymi głowami lecący szybowcami mając zamiar zabić jeśli nie nas to chociaż naszą wyobraźnię nasze marzenia nasze życie doczesne nawet bóle nasze chcą wybić z głowy
zapomnij człecze że najlepsze wróci lada chwila ty zamyślony chodzisz a oni każą ci przejść do porządku dziennego mieć tyle lat ile masz wykazać że umiesz się bić z najlepszymi że umiesz wspinać się na drzewa że wytrzymujesz godzinami w masce szczerze wcale ci nie zazdroszczę ale nie możesz marzyć o miłości choćby o przyjaźni oni i tak mają cię za wroga
Panie zmiłuj się nad nimi... **************************************************** Ten ostatni wiersz zapowiada album "Gawędy polityczne i nie tylko" zapowiadany na 27 września 2020 r.
Z pozdrowieniami. :)
Comments